gryp... co? teraz sie eski wysyla

ej nie daj się prosić zarzuć jakimś grypsem
_______________________________
 
"Ten kraj jest jak psychodeliczny lot..."

nie bawilem sie w to mialem komorke przeciez

nie można mieć komórek w więzieniu
_______________________________
 
"Ten kraj jest jak psychodeliczny lot..."

za rownowartosc rocznej pensji klawisz przyniesie wszystko...jedyny warunek to gabaryty przedmiotu - laptopa nie dalo rady

a jak sie buja w konkretnej ekipie to koledzy z wolnosci przez 3 lata wyplacaja co tydzien odpowiednie pieniadze

wiec wieziennie zamienia sie w kurort wypoczynkowy mp3 player , ksiazki , zaje.biste jedzenie , wyciszenie , bez problemow i stresow... tylko , ze z czasem troche nudno sie robi to zawsze mozna koledze z celi np. w******.lic dla rozruszania miesni... tak slyszalem

słyszałeś powiadasz
aha
_______________________________
 
"Ten kraj jest jak psychodeliczny lot..."

no juz jest nas 2 co to slyszalo

rozumiesz dzien w dzien po 14 h snu , po kazdym posilku dokladne mycie zebow (bo i tak nie ma co robic) , regularne posilki , w chvj owocow,sokow itd. , codzinnie godzinnka biegania w okolo spacerniaka + regularne cwiczenia rano i wieczorem , chcesz to cos robisz - nie chcesz no to sie nie ruszasz , ustawione sa tak widzenia ze sala jest pusta (da rade possac , jeszcze znajdziesz sobie jakiegos frajera w celi do prania skarpetek i takie tam...
wlasciwie z wieziennia wychodzi sie jak z sanatorium...wypoczety , pelen sil witalnych

tylko sporo to kosztuje wiec wiadomo , ze pieniazki trzeba szybko zarobic i poodawac...a jak sie zdazy to tak samo kolege wspomoc jak on ciebie

widzialem program na discovery o wiezieniach...

grypsują biedacy tak czy siak

discovery, aha

no właśnie Ci młodociani to bajerę mają nieźle ukręconą

zarobić?
_______________________________
 
"Ten kraj jest jak psychodeliczny lot..."

no właśnie Ci młodociani to bajerę mają nieźle ukręconą