namawiasz ludzi na kredyt, nawet jesli on im nie jest potrzebny (przychodzisz/dzwonisz, mowisz: "moze by se pani wziela kredyt na to lub na tamto?" nie wkvrwil bys sie?)
w dodatku najprawdopodobniej bedziesz mial marna podstawe + prowizja z tego co uda Ci sie komus wcisnac. po drodze jeszcze Cie pracodawca oszuka jak to zwykle bywa.
podobno zadna praca nie hanbi, ale ja bym sie tu zastanowil..
Zmieniony przez - Kisielu w dniu 2009-02-11 23:35:55
podstawa to pewnie bedzie 900zł netto (czy tam ile teraz jest najnizsza).
Ja dostawalem kontakty z W-wy (Ty skoro masz biurko to bedziesz musial sobie sam umawiac spotkania), pozniej oczywiscie musialem dzwonic (czasami nawet zylion razy bo gosc chcial karte a nie odbieral telefonu odemnie) i namawic po raz 2 (bo juz to robili ludzie z w-wy) pozniej jazda do klienta 60-70km i i tak nie bylo pewnosci ze podpisze wniosek.
Prowizja od karty.
Nie wiem moze bedziesz mogl wnioski zrzucac tego samego dnia, ale wez pod uwage ze bedziesz musial wypelnic swoje dodatkowe papiery po pracy do kazdej karty je dolaczyc, czyli praca po pracy niepłatna. A pomiędzy spotkaniami nie bedziesz miał kiedy sie nawet wysrac dobrze wiec nie licz na robienie tego w pracy.
Generalnie praca od rana do wieczora i jak masz po***anego przelozonego to jeszcze gorzej, bo bedzie naciskal na cala grupe aby zrobili plan zeby on mogl miec wiecej sieki na koniec miesiaca.
Zmieniony przez - Marshall_8 w dniu 2009-02-11 23:59:30
_______________________________
I got fury in my soul.
Fury's gonna take me to the glory goal.
hmmm a slyszalem ze podstawa to jakies 1500-2000tys ;]
_______________________________
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Jak z agencji PBS czy tam PBC już nie pamiętam to 900 :)
_______________________________
Darmowa rada: jeżeli właśnie skończyłeś szkołę średnią - kup bilet i w