ja raz probowałem cybersex z ciekawosci tylko tutaj trzeba sie zastanowic kto co rozumie przez cybersex... jesli dosłownie to nie robiłem ale jesli chodzi o takie wkrecanie i opisywanie jakby seksu to raz mi sie zdarzyło i nawet fajne wkrecanie było
_______________________________
dlaczego ?
bo tylko desperat kocha sie przez internet bo to jedyny sposób w jaki może stracić cnote desperat też dlatego że zrobi to jak kolwiek z kim kolwiek przez co kolwiek i dlatetgo mówie NIE Desperatom
Internetowy kochanek to ty sam ! jesteś wtedy samogwałtem ! kochanie sie to z drugą osobą gdy sie pieścicie nawzajem a nie gdy sie sam dotykasz ! to nie jest seks Tylko MASTURBACJA! tyle od mnie
pozdrawiam
Zmieniony przez - technista w dniu 2005-12-17 11:20:20
_______________________________
Życie to nie je(st) bajka
bzdury gadasz... a pytajacej chodzilo o to, czy poznaliscie kogos przez neta, a potem spotkaliscie sie w realu i poszliscie ze soba do łózka
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War
no wlasnie, jak vlad
czytanie ze zrozumieniem sie klania %)
_______________________________
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
j/w
pytajac "dlaczego?" mialam na mysli to ze niby "nie akceptujesz" poznawania np swojej drugiej polowki (partnera) przez neta
_______________________________
"Mężczyźni są dla kobiet wesołym miasteczkiem z ubezpieczeniem na życie"
Ale Vlad... przy takiej interpretacji temat(jego nazwa) nie masz racji . Netsex - kojarzy sie z cybersexem, a to niektorym sie niby kojarzy z prawdziwym seksem
Zmieniony przez - SaharVS w dniu 2005-12-17 13:43:05
_______________________________
trulululu trilili tralala
To twoja dziedzina
To moja mina, wygina się w rogala
temat jest mylący, ale jego rozwiniecie tlumaczy wszystko
_______________________________
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War
nie
ale przez neta 3 lata poznałem dziewczynę, z którą się do dziś przyjaźnię, ale nic więcej nie będzie, bo od ponad 2 latek mam wspaniałą dziewczynę. Gdyby nie ona to byłbym z tą z neta.