eska-z piciem ochrony roznie bywa,taka prawda,niektorzy nie pija bo sa na cyklach
lac sie nie trzeba bo w dobrych lokalach stoje i starsze towarzystwo przychodzi.
caly czas sie nie stoi nie wiem gdzie chodzisz na balety ze widzisz bramke zeby non stoper stala,chyba na beach party.heh

FU no w sumie tak inny klimat co kraj to zwyczaj

czasem to az dupa boli od siedzenia przy barze,a z piciem w pracy roznie bywa,wszystko zalezy czy jest managment

ja tam nie mialam nigdy problemow z bramkarzami ! bo zazwyczaj to koledzy mojego :P ehhh ..przyjaciela !

nie no raz pamietam pojechalismy do takiej jednej dyskoteki ja tam 1 raz bylam i jakos bramkarz nie mogl mnie skojarzyc ! i raz jak wyszlam zapalic na dwor to gdy wracalam on sie spytal gdzie mam pieczatke(taka na reku z ultrafioletu) ale blisko blisko byl kolega no i potem Bramkarz nie mial problemow ze skojarzeniem!: heh !...trza wychowac...
_______________________________
 
SfdTeam

a ja znow zaczynam moj ulubiony temat ochrony z tancbudy Piano. Na ochronie staja tam panowie z pewnej szanowanej firmy moze tu bez nazwy(Security Office:). Od czasu do czasu urzadzaja sobie zabawe pod nazwa "***nijmy mu przecierz nam nie odda". Widzialem tam kilka takich akcji. Innym razem panom z ochrony spodobala sie pewna niewiasta. Problem byl tylko ze bawila sie ze swoim chlopakiem. Wiec postanowili sie sie pozbyc problemu. Podstawili swojego kumpla(jak sie potem dalo zauwazyc) ktory zupelnym przypadkiem oblal sie woda mineralna gdy przechodzil obok tego goscia. Wiec ochrona musiala zadzialac. Kolesia doslownie wywlekli z imprezy. Laske zatrzymali bo podobno ktos wezwal policje i nie mogo jej wyposcic. Ale ochrona miala wielkie serce i pozwolili jej poczekac w swojej lozy az sie sprawa wyjasni. Dzieki bogu panna miala glowe na karku i pokazala im srodkowy palec....
_______________________________
 
szczęśliwy, zakochany, zajęty......

takich jak dolot napisal to tylko zabic
_______________________________
 
Krolewicz Imprez i Używek%-)
oraz moderator seksu

tak to jest jak sie chodzi na wiejskie przytupanki... ochrona ma swoja wlasna loze hrhr

normalnie jak w wakacje nad morzem pelna chamowka
_______________________________
 
!-=PEACE, LOVE & TOLERANCE=- !

no nad morzem szczegolnie w tych mniejszych miejscowosciach co zyja tylko latem (mielno,łeba) jest dopiero harddcore i obijanie turystow i nie tylko
juz o same bramki sa porzadne wojny wiec co sie dziwic

Hehe gdyby posłuchać Duramena to trzeba by wybić całą ochrone w Piano, dopiero by sie działo
_______________________________
 
szczęśliwy, zakochany, zajęty......

yyy ja mieszkam w tego typu miejsowosci nadomorskiej wzasadzie 20 km dalej:) alejestem tam czesto i w dyskotekach nadmorskich tez w sezonie a takze i w soboty niekotre bo sa czynne stoja tam na bramkach moi znajomi i nie sadze zeby obijali ludzi poprostu jak ktos nie grzeczny to trza wyprosic
_______________________________
 
SfdTeam