Autor |
"odwozic?" |
|
sobih
|
|
ano nieciekawa sytuacja, ja mam podobnie tylko ze nie ma problemu zebym zostawal u niej wiec problemu nie ma. w takiej sytuacji czas najwyzszy pomyslec nad przeprowadzka . |
 |
|
|
ewusia
|
|
Skomplikowana sprawa zwazywszy na to, ze jestes z nia tak dlugo. Moim zdaniem nie slusznie oczekuje od Ciebie zebys ja odwozil, bo to kawal drogi i chyba powinna sie tez troszczyc o Ciebie ze jednak Tobie tez moze sie cos stac. Poza tym jeśli wsadzisz ja w tramwaj czy autobus to juz jest dobrze. Moze odwoz ja kilka przystankow zeby czula ze sie o Nia troszczysz. Zastanawiam sie jednak czemu nagle teraz zaczelo Jej to przeszkadzac. Moze po prostu zapytaj ja, czy ona na prawde oczekuje od Ciebie jezdzenia takiej dlugiej trasy - tym bardziej ze to nudne strasznie jest :P
moim zdaniem cos jej nagle odbilo i tyle, bo w koncu zbrodni wielkiej tym nie robisz ze jej nie odwozisz i jesli Twoja dziewczyna czepia sie takich glupot to moze po prostu probuje znalesc powod, dla ktorego moglaby z Toba zerwac. Pozdrawiam :) |
 |
|
|
rafee
|
|
skoro dojechala do ciebie to i do siebie wroci bez problemu. Odstawic na przystanek dac buziaka i isc z kolesiami na piwo. Nie widze innej opcji
_______________________________
"Cześć kle0 jestem nie wiem czy mnie kojarzysz byłam pare lat z deberem z forum" |
Ekspert -
 |
|
|
ewusia
|
|
no ja sie zgadzam. Tylko ze moze jeszcze poczekaj az ten autobus przyjedzie zanim dasz jej tego buziaka i pojdziesz pic :P |
 |
|
|
prezes85
|
|
vlad Jak jej nie pasuje to po 1,5 roku powie, że jej się kolor auta znudził.
A co odwożenia to nie. Przecież ona cię nie odwozi jak ty jezdzisz do niej. Bezsens i marnowanie czasu. I tak jakoś strasznie daleko nie mieszkacie.
_______________________________
I just don't know what to do with myself.
Money for nothing and chicks for free.
Weź nie pierdol bejbe. |
Specjalista -
 |
|
|
ewusia
|
|
glupota ze tego oczekuje w ogole. Moze raz jeden zadzwon po taksowke, wyjdz z nia ze niby autobusem a tu niespodzianka :) otwierasz jej drzwi i albo jedziesz z nia do niej i placisz - a potem wracasz sam mpk skoro nie mozesz spac u niej, albo sama ja puszczasz ta taksowka dajac kase. Wtedy pomysli ze malo ze szarmancki i pomyslowy to jeszcze z gestem :D |
 |
|
|
Kecup
|
|
Ja rzadko odworzę, przewaznie znajduję jakąś wymówkę. To głupota, żeby tłuc się MPK przez całe miasto żeby tylko ją pod klatke odstawić, bez jaj .
Przesadza troche.
_______________________________
Andy Hug [*] |
 |
|
|
MaxB
|
|
|
|
faramka
|
|
Jeśli dotąd było wszystko OK, to pewnie jest tak, jak pisze ewusia - szuka pretekstu do zerwania...
Generalnie podzielam zdanie przedmówców - nie odwozić (strata czasu, kasy, blablabla).
BTW: prze-srane mieszkać w wielkim mieście
_______________________________
[www.bike.sandomierz.org] |
Specjalista -
 |
|
|
shineonyou
|
|
opcja numer 1...
nie wiecej i nie mnie
tyle wystarczy
ale raz na miesiac mozesz z nia pojechac do domu
doceni to
_______________________________
m,,m |
 |
|