Pisal juz ze jezdzi do niej :) Czytajcie cale rozmowy ludzie, prosze Was.
Roznica pomiedzy 1300m a 20000m, chyba to wszystko zmienia, nieprawdaz ??
To tak jakbys mieszkal na jakiejs wsi a Twoja dziewczynka mieszkalaby we wsi 20km od Ciebie. Odwozisz czy nie ??:) ( Jakie piekne porownanie )
no coz...wiesz funkykoval na szczescie jestes jedynym (jednym z dwoch osob czy costakiego :P) ktory tak sadzi
ale okej...szanuje twoje zdanie - po to pytalem - tylko nie nazywaj mnie*****em :) zreszta wg twojej teori to 90% ludu na insomni to*****e
dziekuje
_______________________________
i got 99 donuts but a bitch ate one
Jeżeli Cię kocha to zrozumie że nie bardzo Ci się chce ją odwozić.
_______________________________
Są rzeczy na świecie o których sie żadnym filozofom nie śniło.
"Z racją jest jak z dupą, każdy ma swoją"
A ja swoja niunie odwoze zawsze do domu (no chyba ze jest dzien!) a tez mam pol godz. w jedna strone.. A gdyby twojej pannie cos sie stalo jak wraca sama w nocy do domu darowalbys sobie?? Bo ja napewno nie!
_______________________________
Only the strong will survive!!! ;-)
..nie rozumiem probleu..jeśli nie chcesz nie odwoź..jesłi chcesz..to mykaj autobusem..Swoją drogą to ja lubiłem jeździć autobusami...zapuszczałem Włochatego w dysku i pomykałem autobusami...co do dowożenia panny....zderzyło mi się nawek kilka razy zamiast na centralny w wawce...odwieźć na główny..w Olsie..:P....mam samochód więc miałem odwieźćpanne na pocią..ale tak po moście gdańskim uznałem że wolęosobiście do odmku odstawićkobitę..:)....fakt że na dłuższąmetę to ma małe szanse na opłacalność..:P...ale ja panny samej w noc nie puszczę....tyle że je CHCĘ ją odwozić...a z noclegiem jak chcę też nie ma problemu...tyle że rzadko korzystam..Poz...
_______________________________
..pójdźmy jedną drogą...by w ciemności wspólnie świecę zapalić...