@diablica_7 - nawet nie wiesz jak chcialbym sie zaangazowac i poczuc to calym sercem! Ale sie boje... to zbyt boli. Mysle, ze na ten luksus pozwole sobie dopiero wtedy, gdy kogos juz dobrze poznam.

pzdr
_______________________________
 



Powiedz mi jak walczysz, a powiem ci kim jesteś

czlowieku - nigdy nie poznajesz nikogo dobrze - jestes z babą pare lat i tak moze Ci numer wykrecic
_______________________________
 
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War

Wiem o tym Vlad! Tak bylo w przypadku, ktory opisalem.
Ale coz zrobic? Widzisz jakies inne rozwiazanie? Pewnie odpowiesz - podchodz biernie. I ja sie z tym zgodze. Ale tak mozna tylko na poczatku znajomosci, bo zwiazek w ktorym nie bede nic czul do partnerki sie rozpadnie wczesniej czy pozniej... a ja chce z kims byc w przyszlosci. Wiec na czym to budowac? :/
_______________________________
 



Powiedz mi jak walczysz, a powiem ci kim jesteś

no wlasnie.... i tak źle i tak niedobrze...
mnie tylko wkurza jedno... ze babki gadaja ze faceci to swinie a robia dokladnie to samo
_______________________________
 
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War

I to jest najgorsze, tak zle i tak niedobrze! z jednej strony sie lepiej nie angazowac , bo moze druga strona wywynie jakis numer.. Lecz z drugiej strony jesli sie nie angazujemy to co to za zwiazek..
Mam nadzieje ze spotkasz taka dziewczyne, ktora bedzie cierpliwa i ktora bedzie naprawde ciebie warta! Oby kazdy mogł spotkac taka osobe....

Niby sprawa jesttaka ze uczymy sie na błedach, i ze kazdy zwiazek uczy nas czego nie robic.. ale co dobrego jest w tym ze uczymy sie nie ufac, nie angazowac, nie kochac? to wszystko jest pełne sprzecznosci...
_______________________________
 
"..tyle piekła w niej było co nieba..";)

tommy82... po pierwsze przemawia przez ciebie zazdrość

po drugie to poprostu głupia suka!!! pewnie poszla na filologie romańską zeby wyjechać do włoch i poznać jakiegoś wiec z góry było zaplanowane...
nie dopuść na drugi raz do żadnego powrotu... ja zawsze daje tylok 1 szanse... czyli 1 błąd i aut!
niedawno zakladalem posty o zwiazku który sie mi kroil z 16 latką... i zacząlem mieć wątpliwosci co do niej i odrazu po 2 dniach rozmyslania aut... i teraz sie ciesze ze sie nie plątałem w dziecinadę... wogóle juz dluższy czas jestem sam i nie żałuje... moje związki są którtkie (góra miesiąc dwa) o ile mozna mowic o związku, bo wlasnie z tego powodu. nie zeybym sam byl idealem, ale jesli mam chocby wskazowke ze panna sie nie nadaje idzie w odstawke... lol ale jestem srogii... ale radze Ci wyciągnąć z tego wnioski i bardziej przyszłosciowo patrzeć na związki i zachowanie panny; co mowi co robi, moze dać duzo do myslenia!
_______________________________
 
pozdrawiam:)

Tommy zachowała sie jak nastolatka. To jest tak zwany motym Piaskownicy w zyciu niektorych dziewczyn.Samo gadanie ze nie wiem co czuje, a pozniej napisala z dnia na dzien ze juz Cie nie kocha.... Wybacz ale dzieci sie tak zachowuja. Nie umiala, nie miala odwagi powiedziec Ci prosto w twarz co mysli. Tak zachowuja sie nieodpowiedzialne osoby, ktore na zewnatrz moga pokazywac ze sa szczere i uczciwe, a w srodku sa tchorzliwe i klamliwe.
_______________________________
 
>>>>What We Do In Life Echoes In Eternity.<<<<

Nie ma, powtarzam, NIE MA mlodej kobiety ktora jak wyjezdza za granice do pracy, ktora wroci do swojego faceta i go tam nie zdradzila.

ja jestem, szkoda ze tego on nie potrafil docenic

Możesz tak nie szaleć w starych postach !

takie są kobiety.ja nie wiem czym wy sie przejmujecie. ja sie rozstałem z dupą 14 lutego w ***ane walentynki a treraz rucham następną, choć po poprzedniej sie nie pozbierałem jeszcze. tfarym trza być.a kurvami sie nie przejmować, bo was zniszczą dla zabawy, ot tak zeby sprawdzic czy dobrze zrobiły olewając was.
_______________________________
 
poblemem małych ludzi jest to ze mierzą świat prawdopodobieństwem wystąpienia zdarzen w ich kon
niestety historia dzieje sie poza nimi i trwa dluzej niz ich zycie.