Odwracasz się i wychodzisz. Niech przemyśli swoje zachowanie, a nie w chvja leci.
_______________________________
 
"A teraz pytanie z dziedziny savoir vivre'u - kiedy Cię mijam,
mam się odwrócić dupą czy jajami?"

Przeczytałem połowę tematu, reszty mi się nie chce

Ostatni dialog ->

Roberto dał radę
_______________________________
 
(<>)...ZAGŁĘBIE'NI...(<>)
"A bad woman is a sort of woman a man never gets tired of"

Vidal wywróz mi numery totka nastepnego jak juz otwierasz kramik



i mleqs odbij




Zmieniony przez - Gumis777 w dniu 2008-02-14 13:57:59
_______________________________
 
American Dream !!! (ten zly) Umoralniacz no.1
--------------------------------
Kiedys dalbym sobie za nia reke obciac.. i wiesz co? I bym teraz k*rwa nie mial reki. %-)

w nazwie tamtu jest błąd
tyle stron gadania w kolko o tym samym,a tego nikt nie zauwazyl

bo nas obchodzi clue ?
_______________________________
 
Chroń swoje nerwy.

zauwazyl tylko nikt nie chce przyznac wlasciwym oobom (w tym mnie) racji daletgo temat ciagnie sie dalej i dochodza nowe watki choc podobne do wczeniejszych problemow i spostrzezen

Jak kanarek, OloKK kamesO i Maciej_TBS.
A tak ode mnie to ogólnie mamy ostatnimi latami doczynienia z chvjowieniem kobiet i pizzdowaceniem facetów z przewagą tych pierwszych.
"Kobiety" stają sie zaprzeczeniem kobiecości nie tylko fizycznej, ale również psychicznej.
Najlepiej przyczepcie sobie kuttasy i stańcie się pełnoprawnymi facetami, a mężczyznie podarujcie szklaną kule, aby mógł Was zadowalać fizycznie i psychicznie w każdym momencie.

Zmieniony przez - WiemTo w dniu 2008-02-14 14:20:06
_______________________________
 
Brothers! Sisters! One day we will be free!

Ja myślę, że o co chodziło Sweet, to tylko ona wie. Teraz kulturalnie się ulotniła i pewnie obserwuje z boku i się śmieje Mnie osobiście śmieszy jak potraficie wyczytać hvj wie ile przekazu z jej posta podczas, gdy ona sama właściwie nie określiła się tu do końca i dorabiacie wciąż nowe ideologie, naginacie fakty dla potrzeb swojej "racji".

Już nie będę powtarzał tego,
chodzi tu raczej o to że większość nie powie
bo zaraz zarzucicie mi, że zadaję się z niedorozwiniętymi dziećmi i w ogóle Wy obracacie się w normalnym towarzystwie, a ja po***anym
_______________________________
 
zielony

Nie ma co popadac w skrajnosci, bo to zawsze jest zle..Ogolnie to zgadzam sie ze zdaniem ze trzeba do tego podejsc na loozie i nie chodzi bynajmniej o to zeby caly czas zachowywac sie jak neandertalczyk tylko podchodzic do pewnych spraw w meski sposob..Wtedy takie problemy jak "pantoflarstwo" przestaja istniec
_______________________________
 
Nie ma kobiet niedostepnych...sa tylko te mniej uswiadomione o swoich potrzebach

Każda kobieta jest inna niż wszystkie. Na początku wiemy o niej tyle, ile wiemy o wszystkich, czyli startujemy z pozycji znającego jedynie najbardziej prawdopodobne cechy i sposoby zachowania u jakiejś uśrednionej kobiety. Innymi słowy, mamy tylko stereotypy. Wiemy, że każda kobieta znacząco odbiega od średniej, ale potrzeba kilku chybionych strzałów, żeby się nauczyć jej obsługi.
_______________________________
 
Brothers! Sisters! One day we will be free!