To jest przesympatyczne co piszesz gawellus, naprawdę:)
tylko pamiętaj o jednym w naszek kulturze to po stronie menszczyzny leży inicjatywa -no chyba że gustujesz w laskach co podrywają...
nie mniej powodzenia:)
_______________________________
 
"Ten kraj jest jak psychodeliczny lot..."

Nie, mnie nikt nie jest w stanie zranić a tak wogole to ja chyba mam serce z kamienia...albo wogole nie mam uczuc...co ja ******le kazdy je ma ee
_______________________________
 
''Roses are red. Violets are blue. Milk, eggs, coffee.'

że kiedyś znajdzie się jakaś dziewczyna, która złapie mnie za rękę i powie : "hej, tu byłam przez całe twoje życie"

gwarantuje Ci, ze popracujesz odrobinke nad soba i tak wlasnie sie stanie... ja tak poznalem wiekszosc kobiet w swoim zyciu
sam jestem niesmialy
_______________________________
 
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War

Gawellus: czy to jest problem Twój czy otoczenia? Bo z tytułowego posta wynika, że raczej otoczenia.

Gawellus - czym się martwisz Mnie wszystki ciotki, kuzynkie itd. pytają kiedy zobacza jakieś małe Andromedki To dopiero życie hehe. Mnie się do tego nie spieszy, ale Im to trudno zrozumieć.

Głowa do góry. Kiedyś przez przypadek, w najmniej oczekiwanym momencie znajdzie się tak Jedyna

nie martw się. Moj obecny chłopak ma 22 lata i poznalismy sie jak mial 21. i jestem jego pierwszą dziewczyną w życiu

czekaj na tą jedyną. nie szukaj na siłę, ona zjawi się w odpowiednim momencie i będziesz wiedział że to właśnie ta jedyna
_______________________________
 
..............

jakby nie patrzeć to Wszysycy macie rację po trochu..
kiedyś, fakt, znalazła się taka jedna co mnie złapała za rękę tylko był mały myk: miała już faceta z którym była ok. 5 lat! no, a ja się zabujałem, i jak można się spodziewać dostałem zimny prysznic, bo to była tylko zabawa (z jej strony), no ale cóż zdarza się!
macie też racje, że w naszej kulturze inicjatywa należy do faceta, czasem tylko słyszę jak koleżanki opowiadają, że jakiegoś tam faceta same musiały zdobyć (hmm interesujące!) ale to chyba są ewenementy
wiem też, że nic na siłe i dlatego czekam, tyle, że czekam biernie, a to już problem ..
a że cała rodzina nadaje o tym, że już czas na dziewczynę (moi młodsi kuzynowie już mieli po kilka) to inna sprawa..
a teraz będą święta, cała rodzina się zjedzie i będzie nadawanie! wtedy się wściekam

im bardziej sie czegos chce, to tym bardziej dostajemy od zycia "po dupie"

miłość zjawia sie nagle, nieoczekiwanie i w najmniej spodziewanym momencie!
_______________________________
 
"Mężczyźni są dla kobiet wesołym miasteczkiem z ubezpieczeniem na życie"

zasada jaka tu podaja niektorzy "siedz w kacie a znajda cie" niestety nie sprawdza sie na tym swiecie. Gumis masz racje.

Vlad - moglbys bardziej rozwinac?

Zmieniony przez - Rovsky w dniu 2005-12-19 20:03:37
_______________________________
 
You see, in this world there's two kinds of people, my friend.

ja juz nawet tu tematów nie musze zakładac bo widze ze nie tylko mnie dręcza takie problemy...
az dam soga Gawellus !!!

trzymaj sie. damy rade

Zmieniony przez - nalbandian w dniu 2005-12-19 20:07:11