FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 8903 razy ¬
 
ROZRYWKA | Miłość
sytuacja beznadziejna? 
[powiadom znajomego]    
Autor "sytuacja beznadziejna?"   
 
c30-c39
 Wysłana - 1 listopad 2016 19:24        | zgłoś naruszenie regulaminu

Sprawdź ile procent masz tłuszczu

Nigdy nie sądziłem, że poszukam pomocy na forum, ale sprawa jest dla mnie bardzo poważna i nie chce popelnic bledu. Ja 29, ona 29 lat. staż związku 3 lata. Jak zawsze wszystko układało się idealnie, wspólne plany na przyszłość, chęć założenia rodziny, ona wpatrzona we mnie jak w obrazek. Kocha, tęskni ( mieszkamy w różnych miastach ale widujemy się często i planowaliśmy zamieszkać razem za rok). W łóżku idealnie, ogólnie przec caly czas zakochani jak licealiści na pierwszej randce, motyle w brzuchu itd, jednym słowem bajka. Jakieś 1,5 miesiąca temu mieliśmy kłótnię (ogólnie się bardzo mało kłóciliśmy czy nie zgadzaliśmy) po której nie odzywaliśmy się do siebie przez kilka godzin, kłótnia o pierdołę. Każda poprzednia kończyła się dobrze i tak się ta zakończyła, przynajmniej tak myślałem. Wszystko było dobrze. Od miesiąca zauważyłem coraz mniejszy kontakt, coraz rzadsze telefony, smsy, jak już pisała to tak na zimno, jak ja pisałem coś czułego to raczej odpowiedzi zimne.Twierdziła, że podczast tej kłótni coś się zminiło, a pozniej, że to chyba nie chodziło o ta kłótnię, w sumie nie uważam, aby ta kłótnia albo cokolwiek w naszym związku dawało jej powody do rozstania. Przez ten miesiąc się nie widzieliśmy bo musiałem wyjechać w sprawach służbowych. Pytałem co się dzieje bo widzę że coś nie gra- odpowiadała, że wszystko okej. Kilka dni temu zapytałem co sie dzieje, że nie potrafi napisac nawet kocham albo na moje kocham odpowiada smsem wymijającym- odpowiedziała, że coś się w jej uczuciach zmieniło i że musi to przemyśleć. Przez te dni bylo coraz gorzej, wczoraj rozmawialiśmy przez tel i powiedziała mi, że się wypaliła, że już nie czuje tego samego, że ma wątpliwości. Starałem się dowiedzieć jakie ale odparła iż nie umie tego opisać, po prostu coś zgasło. Mamy się spotkać w weekend i postanowić co dalej. Dodam tylko, że przez ten miesiąc ona pokazywała, że jej nie zależy, a ja się starałem, ale coraz gorzej było. Wiem, że telefonami nic nie ugram bo nie da się kobiecie logicznie wytłumaczyć, ale proszę Was forumowicze o radę jak to rozegrać kiedy się spotkamy, zależy mi na niej i z jednej strony wiem, że raczej sprawa jest przegrana, ale z drugiej łudzę się nadziejami, że może to zwykły kryzys i to co czuła wróci. Jak widzicie tą sytuację, czy są jakieś szanse z waszego doświadczenia, że misja zostanie pozytywnie ukończona?

Zmieniony przez - c30-c39 w dniu 2016-11-01 20:03:00

Zmieniony przez - c30-c39 w dniu 2016-11-01 20:07:15

 
runelord66
 Wysłana - 1 listopad 2016 20:39      [zgłoszenie naruszenia]

Duzo by gadać, poczytaj forum, sytuacja do bólu typowa. W skrócie, byłeś zbyt dobry dla laski, laska się znudziła i odpyerdala.

Rozwiązanie - olej ją, jeśli chce odejść, to ją zostaw. Nie walcz o nią, nie staraj się. Nie inicjuj sam kontaktu. Wtedy jes szansa, że jak zobaczy, że masz ją w doopie i nie zależy ci aż tak bardzo na tym związku, to wróci.

Ale wątpię, żeby ci się udało. Z tego co piszesz przebija,żeś jest miękka pipa i dalej będziesz płakał i błagał ją o powrót, przez co stracisz ją na dobre.

Specjalista -
 
c30-c39
 Wysłana - 1 listopad 2016 20:57      [zgłoszenie naruszenia]

zrozumiałbym gdyby to był taki związek na zasadzie jesteśmy i będzie co będzie, ale my mieliśmy plany, itd, nie jesteśmy już dziećmi, mamy swoje lata, a ona zachowała się tak jakby to nic nie znaczyło, przekreśliła wszystko w jeden miesiąc, jakoś nie moge tego ogarnąć

 
Radek1940
 Wysłana - 1 listopad 2016 22:05      [zgłoszenie naruszenia]

Moze Ci sie to teraz wydawac zupelnie nielogiczne, ale najlepsze co mozesz zrobic, to przytaknac bez mrugniecia okiem na wszystko co powie. Na koniec powiedziec, ze dobrze ze to skonczyla bo i tak by nic z tego nie bylo, rozstac sie w pokojowych stosunkach i czekac. 50 % szans ze do Ciebie wroci. Jak bedziesz pokazywal jak bardzo Ci na niej zalezy to 100% ze to koniec.


 
xitrance
Lord Of Trance
 Wysłana - 1 listopad 2016 23:18      [zgłoszenie naruszenia]

A może obcy bolec grasuje w okolicy?
_______________________________
 
- Wodzu! Jesteśmy otoczeni!
- Świetnie, możemy atakować w każdym kierunku

Ekspert -
 
runelord66
 Wysłana - 2 listopad 2016 01:50      [zgłoszenie naruszenia]

Myślisz, że kobiety z wiekiem mądrzeją? Jeśli chodzi o ten aspekt, to nigdy. Plany srany, prawdopodobnie istniały one tylko w twojej głowie, a dla niej były jedynie mglistym obrazem.

Tu nie ma co rozkminiać ani naprawiać - jesli laska zaczyna pyerdolić o wypaleniu itp id to znaczy, że jest już po wszystkim. Jak kolega powyżej napisał - jedynie co ci pozostało to olać ją i trzymać poker fejsa. Jak pokażasz, że masz jaja i nie zaczniesz po paru dniach znowu skomleć o powrót to kto wie, może wróci. Aczkolwiek z tymi 50 % to trochę przesada, ja dałbym max 30%. Ale i tak lepsze to niż 0 %.

Specjalista -
 
c30-c39
 Wysłana - 3 listopad 2016 15:45      [zgłoszenie naruszenia]

Jestem po rozmowie z moją już ex. Rozmawialismy długo i stwierdziła, że nie wie dlaczego, ale po prostu sie wypaliła. Czuła do mnie miłość ale teraz już nic nie czuje i chce się rozstać. Twierdzi, że nie zrobiłem nic złego, po prostu wypaliła się w tym związku. Przyjąłem to na sztywno, mając na uwadze rady z inso. Zerwałem kontakt, nawet na smsa którego do mnie wysłała po spotkaniu nie odpowiedziałem. Przed tą rozmową nie widzieliśmy się prawie miesiąc, czy myślicie, że pomimo tego ona może zatęsknić? Czy ten system dział tylko wtedy kiedy widzi się kogoś często i nagle się znika? Bo wydaje mi się, że jakby miała zatęsknić to po zobaczeniu mnie powinno coś w niej drgnąć.

 
runelord66
 Wysłana - 3 listopad 2016 16:10      [zgłoszenie naruszenia]

Jak mówiłem, jedyna szansa o totalna olewka. Szansa że wróci jest mała, ale utrzymując z nią kontakt szanse na powrót spadaja do zera.

Tak czy inaczej, zapomnij o niej i rozglądaj się za nową. Niezależnie od tego co się wydarzy wyjdziesz na plus. Wróci - spoko. Nie wróci - też spoko, bo bedziesz miał nową laskę.

Zmieniony przez - runelord66 w dniu 2016-11-03 16:13:28

Specjalista -
 
Tex31
 Wysłana - 3 listopad 2016 17:53      [zgłoszenie naruszenia]

Rada jedna, jak jej nie zalezy to choćbny cie skręcało w srodku daj se spokoj, nie pros jej o nic, jak chce sie rozstac to to zrobi a tysiace kwiatów i kolacjio przy swiecach tego nie zmieni. A tak o prawdzie pewnie gdzies obok inny koles juz sie kręci, nawet jesli jeszcz e nic nie było to musial pojawic sie ktos o kim pomyslała ze fajnie by z nim bylo itd itp.
_______________________________
 
Jeszcze mi tu niegrzeczny żółwik potrzebny

Ekspert -
 
c30-c39
 Wysłana - 3 listopad 2016 18:37      [zgłoszenie naruszenia]

Możliwe, że jakiś typ się pojawił, skoro tak bez walki to oddaje, tzn twierdzi, że próbowała to zmienić, poczuć na nowo to samo ale jej się nie udało. W zasadzie to wszystko zaczęło się psuć od jej wyjścia z koleżankami na piwo na miasto, więc możliwe, że zafascynowała się kimś innym

 
c30-c39
 Wysłana - 4 listopad 2016 00:15      [zgłoszenie naruszenia]

i czy to możliwe, że przez to iż jak zauważyłem , że zaczęło się gorzej robić miedzy nami - zacząłem się starać - jej zaczęło zależeć mniej ?

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 3 strony.   | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

sytuacja beznadziejna?

Strony: 1 2 3