Sylwetka z lipca dobra.
pomylily Ci sie sezony
haha faktycznie tyle ze u mnie się schodzi z redukcją, a chce dobrą żyłe zrobić, więc grudzien-styczen chwila oddechu i w lutym jade dalej z redukcja. A co leci? natural freak jestem haha
ja tez jestem naturalny heheheh
wiem, piona !
waga 80 kg trening 4 dni w tyg. micha w miarę trzymana, ostatnio duzo fast foodów kuhwa strzeliłbym jakiegoś teścia,ale się boję o syfy, bo długo z tym walczyłem, potrzebuję jakiegos mocnego uderzenia bo stoje w miejscu
no tak
z japy jakiś niewyraźny jesteś, pewnie przeziębienie i dlatego masa nie idzie
chójki dawać recepte na mase z rzezba
^ przede wszystkim woda po parówkach! _______________________________ jeśli bóg jest to dlaczego go nie ma?