mhmm, no to tak... ja swoich normalnie nie rozczesuje
tylko po umyciu, na mokro, pozniej jak sa suche nie ma szans
pielegnacja to pzregiecie, bo rzeczywiscie z natury sluche, ale jak sie czlowiek rpzylozy, moga byc sliczne&lsniace (odzywki, balsamy, maski, olejki nie mowie o szamponie)
kiedys mialam dluuugie wlosy za ramiona, jak teraz twierdze, wygladalam jak maryja
pozniej troche wycieniowalam, z tylu dlugie dalej, z przodu i naokolo krotsze tu bylo super
pozniej fryzjer zaszalal madry wyprostowal wlosy, zrobil mi grzywke, wycieniowal tak, ze najkrotsze z 15cm mialy, na prostych rewelacja, a jak sie skrecily... tak jak mowie irokez
meczylam sie troche ale odrsoly, choc nie zaluje.
dobry fryzjer dobierze fryzure, jak sie nie boisz to poeksperymentuj, zawsze mozna zwiazac
a prostowanie chemiczne gowno daje i niszczy wlosy chyba, ze masz kase, zeby chodzic do fryzjera co tydzien, zeby ci je ukladal (chyba, ze sama sie bedziesz meczyc) bo krecone "wyprostowane" wcale proste nie sa, siano sie robi, tzreba je ukladac
.
Loki sa fajne
ja teraz mysle nad zmiana koloru, choc luby mnie zabije
bylam szatynka, teraz przyciemnilam na ciemny braz=> fajnie i mysle nad jakims jasnym szatynem, bardzo jasnym
wakacje w koncu ida
Pozdr.
_______________________________