Witam, to już postanowione, po latach nieskutecznej walki z ZJN postanowiłem z moim znajomym , chirurgiem, po prostu wyciac nadwrażliwy skurczony fragment jelita ok 30 cm, to niewiele , wg prognoaz, jelito się sszyje, i będzie jak nowe, bez zadnych leków bez niczego, po prostu trzeba wyciac to co nas zabija , ten wredny fragment jelita, bo bol jest tak duzy ze ja się dusze, mam 40 stopni goraczki, wynisczenie, chorobę psychiczna, nerwice eepresje itp., bo sygnal z nadwrażliwego jelita idzie prosto do mózgu, nie odwrotnie, !! trzymajcie kciuki, wycięcie fragmentu jelita grubego to nic takiego, , prosty zabieg a uratuje zycie!
A masz 100% pewności że to nie jakieś zapalenie jelita grubego (np. leśniowski-crohn albo colitis ulcerosa) lub jakiś inny syf, bo tak wycinać kawałek z powodu ZJN to kvrwa dosyć grubo
Zmieniony przez - kulawy92 w dniu 2015-08-06 15:32:31
Miałem kiedyś podobny problem. Lekarz podejrzewał ZJN. Nie pomagało nic. Aż w końcu jedna ogarnięta osoba poleciła mi stosowanie probiotyków (dobre bakterie). Od tego czasu wszystko jest w porządku, mam spokój do dzisiaj, mimo że probiotyki biorę już bardzo rzadko, profilaktycznie co kilka tygodni i ewentualnie przy leczeniu antybiotykami
Tak więc upewnij się, że na pewno nie ma innych sposobów leczenia (i że to na pewno to - w moim przypadku nie był to ZJN). Wycinka to ostateczność.
Zmieniony przez - Duda11 w dniu 2015-08-08 15:45:30
ja mam colitis ulcerosa i ostatnie zaostrzenie minęło mi w 3 dni ... bez żadnych leków ... po prostu piłem dziennie 7-8 herbat z kurkumą pieprzem i imbirem ... jestem w szoku jak kurkuma potrafi zdziałać cuda naprawdę ...