Remontuje sobie piwniczkę i zakupiłem szafę metalową dość sporych rozmiarów z rozwalonym zamkiem. Zamek wymontowałem ale ani nie da się do robić do niego klucza <zamek nierozbieralny> ani nie da się dopasować do otworu dokładnie takiego samego zamka <jakiś stary typ zamka>.
Zakupiłem więc zamek 19mmx35mm ale ma straszne luzy i kręci się w koło ...
Jakim sposobem można go przymocować żeby był stabilny...
W szafce będę przetrzymywał alkogohole także musi być zamek solidnie wykonany
Przystaw do drzwiczek od wewnatrz kawalek deski. Wytnij w niej stosowny otrwor na zamek. Deske przykleic, przykrecic wkretami czy jak tam sie da. Mie ma zdjecia...
_______________________________
Lepsze jest wrogiem dobrego!
Kościół NIE jest po to by pomagać biednym - jest po to aby pomagać w ich zbawieniu!
Po pierwsze, "dziurę" to masz we dupie , po drugie, dokręć porządnie nakrętkę od wewnętrznej strony i będzie trzymać.
A po trzecie, rozyebałeś mnie tym zamkiem do sejfu.
_______________________________
ŚMIERĆ FRAJEROM!
Ja mysle, ze nakretki nie mozna mocniej dokrecic, bo gwint sie skonczyl. Blacha jest za cienka to tego zamka. Podluz coz tam, najlepiej podkladke zebata, taka, ze wetnie sie zabkami w blache. Lub cienka deseczke, w ktorej wytnij otwor nieco mniejszy, tak aby "na sile" wcisnac zamek w drzewo. Czy wrecz wkrecic go w to drzewo. I docisnac nakretka.
_______________________________
Lepsze jest wrogiem dobrego!
Kościół NIE jest po to by pomagać biednym - jest po to aby pomagać w ich zbawieniu!
i zakupiłem szafę metalową dość sporych rozmiarów z rozwalonym zamkiem. Zamek wymontowałem ale ani nie da się do robić do niego klucza <zamek nierozbieralny> ani nie da się dopasować do otworu dokładnie takiego samego zamka <jakiś stary typ zamka>. 
.
