FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 7220 razy ¬
 
ROZRYWKA | Miłość
znikający facet - co myślicie? 
[powiadom znajomego]    
Autor "znikający facet - co myślicie?"   
 
decha.89
 Wysłana - 6 luty 2009 13:53        | zgłoś naruszenie regulaminu

Sprawdź ile procent masz tłuszczu

Mam pewien kłopot,. do którego nawet trochę wstyd mi się przyznać, bo może świadczy o zupełnym braku wyczucia świata, a przede wszystkim mężczyzn. Może nie powinnam o nim pisać na forum, tylko być już w trakcie ucieczki... Rzecz w tym, że poznałam faceta, który wydawał mi się zupełnie dla mnie wymarzony - poważny, przystojny, przyszły lekarz. Ja po moich wszystkich związkach z popaprańcami, nieudoszłymi artystami, poczułam, że
wreszcie trafił mi się ten mityczny "prawdziwy mężczyzna". Spotykamy się od czterech miesięcy i, jak do tej pory,
wszystko wydawało się być cudownie; romantyczne kolacje, śmacje, spacery, cała reszta też bardzo w porządku ;). I
nagle, jakieś trzy tygodnie temu, on mówi mi, że zbliża się sesja i bardzo prosi, żebym w tym czasie nie odzywała
się do niego. Nie dzwoniła, nie pisała smsów, nic. I mówi to tak spokojnie, jakby to była zupełnie zwyczajna prośba. Zdębiałam. Rozumiem, że może się denerwować, ale żeby wręcz ZABRANIAĆ kontaktu ze sobą? Wszystko totalnie
na poważnie. No i, głupia, powiedziałam, że w porządku i nie kontaktuję się z nim od tych dwóch tygodni i czekam aż
on zadzwoni. I teraz tak: jedna część mnie krzyczy: "uciekaj, kobieto! to nabzdyczony psychopata!", a druga: "nie,
nie, to odpowiedzialny za swoje życie mężczyzna.Czekaj aż się odezwie i nie miej pretensji". I nie bardzo wiem, której części mojej osoby słuchać. Co o tym myślicie?

______________________________
 
Lubię wątróbkę

 
gastxxx
ole !
 Wysłana - 6 luty 2009 14:01      [zgłoszenie naruszenia]

ma sesje chlopak, w****e rzeczy do wykucia na pamiec, ale jak na moje to przesadza... i to bardzo
patologia
_______________________________
 
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"

Znawca -
 
faramka
 Wysłana - 6 luty 2009 14:06      [zgłoszenie naruszenia]

Studenci medycyny mają naprawdę dużo zakuwania
_______________________________
 
[www.bike.sandomierz.org]

Specjalista -
 
gastxxx
ole !
 Wysłana - 6 luty 2009 14:07      [zgłoszenie naruszenia]

ale bez przesady, zeby nawet glupiego esa nie mogl napisac? 2 tyg sie nie odzywa? ja bym nie wytrzymał...
_______________________________
 
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"

Znawca -
 
only_20
 Wysłana - 6 luty 2009 14:09      [zgłoszenie naruszenia]

Dziwny związek. Jak by mi to zakomunikowała moja dziewczyna to po sesji jak by zadzwoniła to zdziwiła by się bo już nie była by moja dziewczyną. Ale skoro autorce odpowiada taka kolej rzeczy to wszytskiego naj. u boku Dr
Na rozluźnienie dowcip na czasie

Na egzamin wchodzi brzydka kobieta. Profesor popatrzył się na nią z obrzydzeniem i mówi:
- Proszę stanąć za szafą, bym mógł panią obiektywnie ocenić.

 
gothic666
Elfen Lied
 Wysłana - 6 luty 2009 14:13      [zgłoszenie naruszenia]

pewnie stuka kogoś na boku
_______________________________
 
<3<3 Revy <3<3

Znawca -
 
TDK2
 Wysłana - 6 luty 2009 14:14      [zgłoszenie naruszenia]

autorka leci na jego przyszła kase dlatego znosi takie zachowanie, albo na czas sesji przyjechala do niego jego dziewczyna i sie z nia zabawia ;P

 
Lady_A
 Wysłana - 6 luty 2009 14:47      [zgłoszenie naruszenia]

jako studentka stomy powiem tak.
studenci medycyny dziela sie na takich, ktorzy:
a) jak jest egzamin/zaliczenie/kolo, siedza, ryja, przy tym terroryzuja cale otoczenie, ze im przeszkadzaja jak za glosno oddychaja, tudziez w inny sposob obnosza sie z tym, ze sa studentami tego jakze elitarnego kierunku i maja DUUUUUZO nauki
b) normalnie robia co maja do zrobienia, bez emocji, przy czym wcale nie sa gorsi od tych u gory.
Widac koles nalezy do tych pierwszych.

 
Andromedaa
 Wysłana - 6 luty 2009 15:02      [zgłoszenie naruszenia]

Ja rozumiem sesja sesją, ale bez przesady, że ktoś nie ma czasu nawet na godzinkę spotkać się z dziewczyną/chłopakiem.

Ty się koleżanko zastanów ile przed nim takich sesji jeszcze, bo na 100% taka osoba się nie zmieni pod tym względem

Ekspert -
 
Lady_A
 Wysłana - 6 luty 2009 15:53      [zgłoszenie naruszenia]

heh sesja, staz, LEP, specjalizacja... nigdy meza lekarza:P

 
butt3rfly
 Wysłana - 6 luty 2009 15:59      [zgłoszenie naruszenia]

ehh jak bylam mloda () marzylam by miec meza lekarza.

Autorko tematu, na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze troche, ciekawe jak bedzie sie zachowywal po sesji..

ale z drugiej strony, nie wierze w to ze uczy sie przez 3 tyg /24h na dobe
helool

_______________________________
 
"Myślę, że jesteś niezła dupa i chcesz mnie bardzo"
dziwki już tu sąąąąąąąąąąą!!!
"metaforyczny chuj"

Znawca -
[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 8 stron.   | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

znikający facet - co myślicie?

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8